Ola MażulOla Mażul (uczennica kl. II gimnazjum) nie spodziewała się, ze jej marzenie może odmienić życie wielodzietnej rodziny.

Jak to się stało?
W ubiegłym roku szkolnym Ola wzięła udział w programie tutoringu, który wtedy rozpoczął funkcjonowanie w naszej szkole. Podczas spotkań ze swoją tutorką (opiekunką) Ola opowiedziała o swoim marzeniu, które miałoby polegać na zorganizowaniu akcji charytatywnej. Chciała zrobić coś dla innych. Coś ważnego, a jednocześnie nietypowego. W tym celu udały się wraz z opiekunką do GOPS w podgorzowskiej miejscowości, aby określić cel pomocy.

Dzięki spotkaniu z panią Kierownik OPS oraz asystentem rodziny Ola poznała i odwiedziła rodzinę z sześciorgiem dzieci, która żyła w bardzo trudnych warunkach lokalowych.

Bardzo przeżyła te odwiedziny. Nie była świadoma, że ludzie mogą żyć w tak ciężkich warunkach. W dwóch pomieszczeniach bez ubikacji i łazienki mieszkało osiem osób. Brakowało wszystkiego. Oprócz uśmiechu i ciepła rodzinnego. Pomieszczenia wymagały gruntownego remontu. Wspólnie z tutorką postanowiły pomóc. To było bardzo trudne zadanie. Trzeba było zaangażować do pomocy wielu ludzi dobrej woli: kogoś, kto zrobi kosztorys prac oraz potrzebnych materiałów, kierownika budowy, architekta do zaprojektowania wnętrza domu, wykonawców i najważniejsze – sponsorów materiałów budowlanych. Dziękujemy im wszystkim Niemożliwe?
Trudno w to uwierzyć, ale udało się. Budowa kosztowała kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dom z nowym dachem, oknami, podłogami, ścianami, wyposażoną łazienką i kuchnią stoi. Pozwala rodzinie na godne życie. W pomoc (na prośbę Oli i jej opiekunki) zdecydowało się zaangażować wiele osób i firm, w pracach pomogła też gmina oraz sama rodzina.
Satysfakcja jest ogromna, radość rodziny nie do opisania.

A Ola już wie, że:

  • warto spełniać marzenia,
  • niemożliwe może stać się możliwe,
  • jest wielu ludzi, na których można liczyć,
  • działając wspólnie można wiele zdziałać.

Polecane strony