Przedszkole czy przedszkola? Z pewnością ze żłobkiem!
Jedną z największych bolączek wójta Pawła Tymszana jest stan techniczny Przedszkola Samorządowego w Deszcznie. Placówka ta, ciesząca się renomą i sympatią dzieci oraz rodziców, mieści się w starym budynku wymagającym znacznych nakładów. Każdy z odwiedzających nasze przedszkole chodził po ciasnych wnętrzach i odczuł niedostatki miejsca na parkingu.
Mając powyższe na względzie, wójt stanął przed trudnym wyborem pomiędzy remontowaniem dotychczasowego budynku a budową nowego przedszkola. Wybór był oczywisty. Wygrała koncepcja budowy nowego obiektu, z nowoczesnymi rozwiązaniami, szerokimi korytarzami, dużymi salami i – co najważniejsze – położonego na jednym poziomie, bez niebezpiecznych dla dzieci schodów. Kolejnym problemem okazała się lokalizacja, albowiem Gmina Deszczno nie posiada stosownej działki, na której mogłoby stanąć planowane przedszkole. W związku z tym rozpoczęto poszukiwania. Rozważano dla przykładu nabycie ponad hektarowej działki naprzeciwko firmy Budomex, w pobliżu bloków, następnie ok. 70-arowej działki koło ul. Zielonej w Deszcznie, a także w okolicach serwisu Citroena. Niestety, właściciele najatrakcyjniejszych działek nie byli zainteresowani ich sprzedażą. Po nieudanych próbach poszukiwania dogodnej lokalizacji w wyżej wskazanej części Deszczna, rozważano lokalizację również atrakcyjną, znakomicie skomunikowaną, położoną od strony Maszewa – między tzw. serwisówką łączącą Maszewo z Karninem, a nowo powstałą firmą Butlandia. Działka, na której kupno wyraziła zgodę Rada Gminy, ma regularny kształt, o pow. 1,5 hektara. Bez problemu pomieści zarówno nowe przedszkole, jak i tak samo potrzebny nowy ośrodek zdrowia oraz – co ważne – duży parking. Teraz pozostaje nam zakup nieruchomości, następnie możliwe będzie rozpoczęcie procedury związanej z wydaniem decyzji celu publicznego na planowane obiekty. Następnym krokiem będzie sporządzenie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę oraz próba pozyskania zewnętrznych źródeł dofinansowania. Na końcu zostanie najprzyjemniejsze, czyli wyłonienie wykonawcy i budowa nowych obiektów.
Wracając jednak do pytania zadanego w tytule artykułu, Gmina Deszczno rozwija się, a co więcej – wbrew ogólnym trendom, rośnie liczba Mieszkańców Gminy! Podkreślenia wymaga fakt, że nie wynika to jedynie z migracji mieszkańców z Gorzowa do Deszczna, a także ze znaczącej liczby urodzeń, która oscyluje w każdym z poszczególnych lat w okolicach 100. W związku z tym Gmina Deszczno rozważa budowę kolejnego przedszkola z kompleksem sportowym, mającego za zadanie przyjąć w nowoczesnych warunkach dzieci z Bolemina, Kiełpina, Płonicy, Krasowca, Prądocina, Dzierżowa, Koszęcina, Łagodzina, Ulimia i Niwicy. Byłoby ono zlokalizowane na przejętej od Agencji Nieruchomości Rolnych ponad 4-hektarowej gminnej działce pomiędzy Ulimiem, a drogą krajową nr 22. Zaletą tego położenia byłoby stworzenie przedszkola bardzo dobrze skomunikowanego z zachodnią częścią Gminy Deszczno, w której do tej pory funkcjonowały jedynie niewielkie oddziały przedszkolne.
Niestety, obydwa przedszkola nie mogą być realizowane jednocześnie, ze względu na fakt, że na obszarze tym niezbędne jest uchwalenie nowego studium zagospodarowania przestrzennego oraz planu zagospodarowania przestrzennego. Plan ten da dopiero możliwość opracowania dokumentacji projektowej i uzyskania pozwolenia na budowę planowanego przez Gminę Deszczno obiektu. Zatem cały proces inwestycyjny, w stosunku do przedszkola w Deszcznie, wydłużony zostanie o 2 lata. Tyle właśnie trwa opracowanie studium, a następnie zgodnego z nim planu. Wójt Paweł Tymszan zakłada, że przedszkole w Deszcznie powstanie w ciągu najbliższych trzech lat, natomiast przedszkole w Ulimiu – w ciągu pięciu lat. W każdym z przedszkoli będą również grupy żłobkowe, by ulżyć także rodzicom dzieci do 3 lat.
Tekst: Aleksander Szperka
